niedziela, 6 października 2013

Wróciliśmy  po  krótkiej przerwie, którą spowodowała tym razem moja choroba. Jakieś dziadostwo mnie dopadło, katar, ból gardła, gorączka nic się nie chciało, nie miałam sił. Co u nas po tych kilku dniach a więc, tatuś mojego synka nagle chce mieć prawa do małego, chce dać mu swoje nazwisko i założył mi sprawę w sądzie, która odbędzie się 12 listopada. Wspomnę tylko, że alimentów nie płaci, nie interesuje się dzieckiem, nawet nie zadzwoni a tu nagle takie coś. Wszystko zrobi by utrudnić nam spokojne życie...
Natanek płacze, zaraz będę pisać dalej...ok już jestem.
Dobra nie ma co narzekać, czas pochwalić się trzecim ząbkiem mojego synka, którego wczoraj zauważyłam :) w nocy strasznie płakał, budził się kilka razy, ale się nie dziwię skoro go to boli.
 Pogoda jak na jesienne dni jest cudowna, słoneczko świeci tylko wiaterek czasami zawiewa, więc korzystamy z okazji i śmigamy na spacerki...aaa dziś moje dziecko kończy 7 miesięcy. To tyle na dziś uciekam u spać mojego mruczka ;) MIŁEGO DNIA





poniedziałek, 23 września 2013

Z racji tego iż siedzimy w domku, postanowiłam napisać jeszcze jeden post. Natanek ma 6 i pół miesiąca a już jest mega cwaniaczkiem. Wszystko wymusza płaczem, szczypaniem, gryzieniem, dosłownie to on zamienia mi się w tyrana ;) hihi. W nocy budzi się trylion razy, to nic że na sekund pięć, ale ja i tak jestem już wtedy wybita ze snu i męczę się z ponownym zaśnięciem. Naprawdę to nic, przecież można tak funkcjonować już ponad 6 miesięcy...owszem można zdaniem osób, które nie posiadają własnych dzieci,każda mama mnie zrozumie :). Są dni kiedy człowiek zaczyna wyglądać i czuć się dosłownie jak zombie, ale to nie zmienia faktu,  że mimo tych ciężkich nocy, mimo jego marudzenia,  jest całym światem ,którego z każdym dniem kocham coraz bardziej. Zwłaszcza teraz gdzie zmienia się dosłownie codziennie, dzień w dzień robi coś nowego, nowe gesty, nowe dźwięki..ahh dużo można by tu pisać. Jednym słowem mówiąc KOCHAM GO




Pogoda z każdym dniem wprowadza mnie w jakąś depresje :P blee jest beznadziejnie, ciągle pada, wieje. Nie możemy nawet wyjść na spacerek :( Natanek uwielbia nasze wypady na dwór a tu skazani jesteśmy na cztery ściany. Wczoraj udało nam się złapać chwilę ładnej pogody i dwie godzinki udało nam się spędzić na świeżym powietrzu. Dziś znów wiatr i dom..ta pogoda nawet nie pozwala mi myśleć :P







piątek, 20 września 2013

Jesień

Za oknem zaczyna się jesień a my już chorowaliśmy. Natanek złapał jakąś infekcje wirusową, gorączka po 40 stopni, kaszel. Normalnie urwanie głowy z takim dzieckiem, nic nie chciał jeść, ale najważniejsze, że już wszystko jest w porządku :) Nie miałam czasu by nawet tu zajrzeć, ciągłe bieganie między chorującym dzieckiem, kuchnią a sprzątaniem.
Dziś pokażemy WAM sesje zdjęciową Natanka, która odbyła się z okazji jego 6 miesięcy. Mam nadzieję, że się spodoba.






                                                   

                                                spodenki, sweterek- Mamas&papas
                                                                koszule- h&m
                                                             buciki- coccodrillo

środa, 21 sierpnia 2013

Chłodek

U nas kochani już coraz zimniej, są dni że nie idzie wysiedzieć już popołudniem na dworze, a my tak kochamy upały ;(
Natanek z każdym dniem robi ogromne postępy i bardzo szybko uczy się nowych rzeczy. Obecnie ma 5 miesięcy a sam podnosi  się do siadania a od wczoraj gdy podajemy mu rączki by sobie usiadł, robi się sztywny jak kłoda i staje na nóżki.Wiem, że to wszystko bardzo szybko, ale on sam sobie krzywdy nie zrobi.
Ps od miesiąca ma już ząbka a kilka dni temu dołączył kolejny zębolek :)
Tyle na dziś.  Pozdrawiamy Was serdecznie i buziaki od Natanka 




Na samym początku naszego bloga, chciałabym bardzo polecić wam ubranka od www.mamatu.pl 
Szyją Oni ubranka zarówno dla kobiet w ciąży, jak i mam a także naszych pociech.
Ubranka są szyte z delikatnego materiału, wykończone według mnie doskonale.
Posiadam identyczny zestaw z Natankiem i osobiści jestem z niego bardzo zadowolona, mam nadzieję, że Natan również.



Witajcie.
Dziś postanowiłam zacząć dzielić się z Wami moim szczęściem, jakim jest mój 5 miesięczny synek Natanek  ur.06.03.2013 na świat przyszedł przez CC.
O czym będzie mój blog to się jeszcze okaże, dziś stawiamy dopiero pierwsze kroczki w tym temacie. Na pewno nie  zabraknie tutaj naszego życia codziennego, będą również stylówki Natanka. Czy nam się uda?Czy nas pokochacie? To się jeszcze okaże :P
Może kilka słów  o mnie, czyli o mamie Natanka. Mam na imię Ewelina lat 26. Jestem samotnie wychowującą mamą, ojciec małego zostawił mnie gdy byłam w 5 miesiącu ciąży, ale nie ma co ubolewać, swoje wypłakałam i rozdział zamknięty. Najważniejsze, że mam cudownego synka :) Którego chcę wam przedstawić...oto i ON

                                                          NA TYCH MA KILKA DNI




SESJA ZDJĘCIOWA WYKONANA PRZEZ www.msfoto.eu
Dziękujemy :)








                                                            OBECNIE WYGLĄDA TAK: